środa, 3 grudnia 2008

lifcik


żeby nie było , ze nic nie robię :P pokazuje lifcik z takiej jednej edycji ;) muszę dodać ze to najwierniejszy lift jaki kiedykolwiek zrobiłam :D:D:D


cała edycja do obejrzenia tutaj :)
---------
i jeszcze w ramach nadrabiania zaległości scrap 30x30 (:O) pt. "Śmiech jest najwierniejszym odbiciem duszy"

na scrapie musiało się znaleźć:
minimum
3 rodzaje wstążek
10 guzików
4 rodzaje papieru (nie muszą być ozdobne)
5 bradsów
stemple (bądź jeden stempel)
przeszycia -maszynowe bądź ręczne
Jedno lub kilka zdjęć.


i oto co mi wyszło...


a na koniec jeszcze podzielę się wiadomością,ze w craftowie rozdają taaaakie smaczne cukiereczki :) oby tym razme szczescie mi dopisało :P

8 komentarzy:

coco.nut pisze...

Ten radosny skrap podoba mi się bardzo bardzo!!! ten z liftu też zresztą ;)

brydzia58 pisze...

ten śmiechowy jest czadowy ;)

Nowalinka pisze...

Świetne scrapy robisz Truskaweczko!
Kazdy inny i z polotem :))

Katharinka // Kasia Grzegorzewska pisze...

Rewelacyjne scrapy!!!

rudlis pisze...

Oba scrapy masz świetne :)))
Gratuluję setnego postu!!!

Zielona pisze...

No po prostu lubię to co tworzysz :) :) Drugi scrap ładniutki :)

joasiah pisze...

Truski bardzo mi się podoba ten lift !! nno no fiu fiu :D

olla pisze...

Scrapowanie to dla mnie czarna magia. Litcik, bradsy - brzmi bardzo tajemniczo. Ale efekt końcowy robi duże wrażenie:) Pozdrawiam cieplutko:))