jak obiecałam w poprzednim poście przedstawiam wam Lenkę (tak, wiem miałaby Antonina, ale to imię mi jakoś nie pasowało) powstała w pocie czoła i w strachu o każdy szczegół i o wygląd ostateczny, ale powstała i jestem z niej ogromnie dumna mimo, iz wiem, ze ma wiele niedociagnec i wad ;)
przedstawiam wam Lenke, moja pierwszą szmaciana laleczke, jabłuszkową panienkę :)
12 komentarzy:
Jaka słodka aaaaaa no superaśna :)) BRAVO !!!
hoho :) Lenka jest boska :) A jakie warkocze :)
haha, ale laska, jak modelka :)
świetna lalka! i to imię - moja pierwsza i ulubiona lalka w dziecinstwie miala na imię Lenka :D do tej pory ją mam :)
Bardzo sympatyczna panienka :)
Lena jest słodka ,ma piękna bużkę w krztałcie serducha ,nic tylko się zakochać
Jak ją zobaczyłam to przypomniał mi się przebój z dzieciństwa-"Zuzia,lalka nieduża i na dodatek cała ze szmatek".To były czasy :)
Ale Lena przebiła wszystko :D
Lencia rewelacyjna!:)teraz by sie przydał jakiś Lenek...hi hi:)
Ojaaa.. Lenka jest cudowna! :)
Piękna laleczka:)!!!!!!!
A gdzie mogę zobaczyć twoje torebki? kiedyś były tutaj na blogu:(
Pozdrawiam:)
boska!!!!!
Prześlij komentarz