dawno nic nie liftowałam, ale nadarzyła się okazja i wzięłam się do pracy :) lift- z zabawy scraplift równoległy- tej pracy, a tutaj można obejrzeć całą edycje
Nie mam pojęcia, skąd Ci się wziął pomysł, że nie będzie nam się podobało? Jest świetny! Podobny do oryginału, a jednocześnie bardzo Twój i spójny. Zamiana tych stemplowych literek i słów, które były w oryginale, na journaling świetnie tu u Ciebie pasuje i w pełni spełnia mój postulat "ocalania sensu w liftowaniu" ;) , o czym pisałam ostatnio na blogu. Świetna praca - zarówno sama w sobie, jak i jako odwzorowanie.
5 komentarzy:
No,no koleżanka super lita liftnęła ;)
Nie mam pojęcia, skąd Ci się wziął pomysł, że nie będzie nam się podobało? Jest świetny! Podobny do oryginału, a jednocześnie bardzo Twój i spójny. Zamiana tych stemplowych literek i słów, które były w oryginale, na journaling świetnie tu u Ciebie pasuje i w pełni spełnia mój postulat "ocalania sensu w liftowaniu" ;) , o czym pisałam ostatnio na blogu. Świetna praca - zarówno sama w sobie, jak i jako odwzorowanie.
no no
supcio
dziękuję babeczki :) Tores zawstydziłam się ;)
:*
Piękny scrap!!! :*
Prześlij komentarz