wywołałam sporo zdjęć z pewnego marcowego spacer, wiec teraz muszę je zescrapowac ;) i tak powstał kolejny LOs 30x30 z S w roli głównej :) musiałam się troszkę nakombinować z literkami-jak widac :P-ale z efektu jestem zadowolona, literki oczywisice ze Scrapińca, zostały tylko zembosowane na gorąco bezparwnym pudrem i te marszczone kola strasznie mi sie podobaja- cos czuje ze ten motym powtórzy sie umnie nie raz ;)
chciałabym wam tez doniesc o nowym blogu SimonSaysCallange oraz o organizowanym tam candy :)
3 komentarze:
jak zwykle ślicznie,lubię takie scrapy :)
ło jezu Truski poszalałas nad tym !!
bardzo mi się podoba !!
mm, fajny scrap, a te kolorki fiolet z niebieskim świetnie wspólgraja...no i te upchane literki, super!
Prześlij komentarz